[Pinta Wesołych Świąt] Świąteczny, polski stout od Pinty!
Dzisiejsza recenzja miała ukazać się tuż przed świętami, niestety przeziębienie połączone z „kontuzją” gardła sprawiło, że święta, przynajmniej te piwne były nieco spóźnione. Dziś świąteczny wyrób polskiego browaru kontraktowego – Pinta.
WESOŁYCH ŚWIĄT
Nowa nazwa: DOBRY WIECZÓR
Styl: Stout Owsiany (Oatmeal Stout)
Browar: Pinta / Na Jurze
Ekstrakt: 13,1%
Alkohol: 4,5%
Cena: ~6,25 zł
UWAGA: Piwo zmieniło nazwę na Pinta Dobry Wieczór
O ile dobrze liczę to dziś w Moim Kufelku publikuję recenzję numer 100! Trafiło akurat na piwo wyjątkowe, prawdziwie świąteczne. Pinta wpisała się w bardzo fajną tradycję wydawania piw okazjonalnych i co najważniejsze z okazji Bożego Narodzenia nie wydała mocnego lagera z choinką na etykiecie lecz uwarzyła piwo iście zimowe.
Twór browaru Pinta zatytułowany Wesołych Świąt tradycyjnie zamknięty został w bezzwrotnej, cienkościennej butelce o pojemności 0,5l. Piwo przyozdabia etykieta przedstawiająca wizerunek pani Pinty w roli św. Mikołaja wiozącej na saniach piwne beczki.
Po otwarciu butelki unosi się z niej przyjemny zapach w którym dominują palone słody oraz kawa. Przy przelewaniu do pokalu na piwie tworzy się piękna, brązowawa, gęsta piana. Ta nieco inaczej jak w przypadku innych Pint utrzymuje się dość długo.
Ciekawostką jest fakt, że Pinta Wesołych Świąt jest smoliście czarna! Większość piw ciemnych gdy popatrzymy „przez światło” jest ciemno brązowych, wiśniowych, a w tym przypadku czerń jest po prostu czarna i nieprześwitująca.
W tym momencie mam niezwykłą przyjemność przejść do podzielenia się z Wami moimi odczuciami smakowymi. Mógłbym to piwo opisać jednym słowem, jednak tego nie zrobię. Już pierwszy łyk jest niezwykle szlachetny z dominacją palonego słodu uzupełnioną lekko kwaskowymi nutami. Następnie aktywują się przyjemne aromaty kawowe, które pozostają na języku po przełknięciu. Wszystkie smaki są doskonale zbalansowane dzięki czemu piwo mimo wysokiej treściwości (piwo sprawia wrażenie gęstego) pije się niezwykle przyjemnie.
Przyznam szczerze, że nie doszukałem się w tym piwie zbytnio smaku owsianego (wyobrażałem sobie coś podobnego do płatków owsianych). Bez bicia przyznaję jednak, że Pinta Wesołych Świąt to kolejne piwo wysokich lotów od piwowarów tworzących projekt Pinta. Chyba nie zgrzeszę pisząc, że Pinta Wesołych Świąt to piwo dużo smaczniejsze od „ekskluzywnego” i znanego na całym świecie Guinnessa.
„Chyba nie zgrzeszę pisząc, że Pinta Wesołych Świąt to piwo dużo smaczniejsze od „ekskluzywnego” i znanego na całym świecie Guinnessa.”
Ja też mogę się pod tym podpisać:)
Pozdrawiam,
http://smakpiwa.wordpress.com/