[Opat Bitter] Z tym extra chmieleniem nie kłamali

Czy „lekkie” piwo musi być wodniste? Może niektórych zaskoczę gdy powiem, że nie. Kto nie wierzy niech sam spróbuje Opata Bittera!

OPAT BITTER
Extra Chmelené Pivo
Producent: Pivovar Broumov
Ekstrakt: 11 %
Alkohol: 4,0 %

Piwo marki Opat produkowane jest w browarze Broumov położonym nieopodal granicy polsko-czeskiej. W browarze od jakiegoś czasu działa muzeum piwowarstwa i firmowy sklep. Niestety jeszcze nie miałem okazji odwiedzić tego przybytku, ale przy najbliższej wizycie w Broumovie zaległości postaram się nadrobić.

Dziś w Moim Kufelku gości Opat Bitter czyli ekstra chmielony. Piwo zamknięte jest w typowej dla czeskich piw regionalnych butelce NRW, zdobią ją zielono-srebrne etykiety. Na pierwszym planie oczywiście jest uśmiechnięty zakonnik z kuflem piwa pokrytym „perfekcyjną pianą”.

Odkapslowuję i już wyczuwam zapach chmielu i to bardzo intensywny! Piwo nalewa się z piękną, śnieżno białą i kremową pianą, taką samą jak na zdjęciu Opata w logo. Samo piwo ma kolor bardzo jasny, słomkowy (zdjęcie trochę przekłamuje). Piana po dłuższej chwili redukuje się i przez pozostały czas degustacji występuje pływając po powierzchni i oblepiając ścianki pokalu. Sama ciecz jest lekko mętna.

Czas na ocenę najważniejszego czynnika czyli smaku. Piwowarzy z Broumova-Olivetina nie kłamią! Chmielu na prawdę nie oszczędzali. W bitterze goryczka jest bardzo intensywna. Gdzieś tam w tle wyczuwa się delikatne nuty słodowe, ale chmiel jest zdecydowanie smakiem dominującym. Co ciekawe piwo jest lekkie ale nie wodniste przez co pije się je przyjemnie.

Smak Opata Bittera jak najbardziej mi pasuje. Fajnie nachmielone, bez przesadnego vlotarzu. Zdaje się, że to czołówka („niekwaśnicowych”) piw z broumowskiego piwowaru – pozycja obowiązkowa każdej wycieczki do Broumova. Nadaje się zarówno na „gospodowe posiady”, jak i wypicia podczas ciekawego meczu, oczywiście czeskiej ligi hokejowej 🙂

Bartosz Senderek

Jestem gościem dla którego piwo to coś więcej niż alkohol! Parę lat temu piwo stało się ważnym elementem mojego życia. W pewnym momencie zauważyłem, że czteropak popularnego jasnego pełnego przestał mnie bawić. Zacząłem szukać czegoś ciekawszego i tak trafiłem na barwny świat piwa innego niż to z telewizyjnych reklam!

View Comments

  • Bardzo ładnie i ciekawie napisane. Przyjemnie się czyta!!!
    W celu szerzenia kultury piwnej powinniśmy się wspierać, więc pozwoliłem sobie dodać odnośnik do Pańskiej strony na moim blogu.

    Pozdrawiam
    http://smakpiwa.wordpress.com/

Share
Published by
Bartosz Senderek

Recent Posts

[Profesja Pilot] Niskoalkoholowe piwo APA – idealne gdy procenty są zbędne

Pilot z Browaru Profesja to idealne piwo, gdy chodzi o smak, a procenty są zbędne.…

6 kwietnia 2020

Winnica Niemczańska. Tak się robi wino na Dolnym Śląsku

Winnice z Dolnego Śląska zdobywają serca miłośników wina. Winnica Niemczańska z oddalonej o kilkadziesiąt kilometrów…

18 marca 2020

Czy piwosz może szczerze pokochać wino? Historia w trzech aktach

Legenda głosi, że piwowarzy i winiarze żyją ze sobą jak pies z kotem. Sporo w…

17 lutego 2020

Ile promili ma się po piwie kraftowym?

Zastanawialiście się kiedyś ile promili ma się po wypiciu jednego piwa AIPA? Zawartość alkoholu w…

2 lutego 2020

Wrocławski Festiwal Dobrego Piwa i Warsztaty Piwowarskie 2018 [WIDEO]

Podobnie, jak przez ostatnie 8 lat, tak i w tym roku nie mogłem odpuścić udziału…

10 czerwca 2018

[Birell Belgian Wit] Bezalkoholowy witbier, czy to ma sens?

Niektórzy twierdzą, że piwem bezalkoholowym można się struć. Inni, że picie takiego jest kompletnie bez…

6 czerwca 2018