Categories: piwne recenzje

[Zawiercie Bursztynowe] Dobrze nachmielony polski ale

Dziś kilka słów o bardzo dobrym, mocno chmielonym polskim piwie górnej fermentacji, którego smak przypomniałem sobie na ostatnim FDP. Mowa o Bursztynowym z Browaru Na Jurze w Zawierciu.

ZAWIERCIE BURSZTYNOWE
Browar: Na Jurze, Zawiercie
Ekstrakt: 13,1′ plato
Alkohol: 5,6%
Cena: 4,30 zł

O tym, że w Zawierciu mają możliwość warzenia dobrych piw nie trzeba przekonywać chyba nikogo. Projekt Pina warzący swoje specjały właśnie Na Jurze odniósł spektakularny sukces w rankingu browar.biz’u, a piwo Atak Chmielu zostało również wyróżnione przez moich czytelników. No ale zawierciański browar to nie tylko Pinta. Zakład warzy również pod własnymi markami tj. Zawiercie czy Jurajskie.

Bolączką większości polskich małych browarów jest „kulejące” zaplecze marketingowe. W przypadku Browaru Na Jurze objawia się to brakiem strony internetowej, o profilu na FB nie wspominając, a skąd w XXI wieku czerpać informacje jak nie z internetu? Piwa z Zawiercia niestety (przynajmniej we Wrocławiu) dosyć ciężko dostać, o ile „Ciechany”, „Raciborze” czy „Kormorany” dostępne są nawet w „lepszych” wrocławskich osiedlowych „monopolach”, tak z dostępem Zawiercia może być problem nawet w sklepach specjalistycznych (podobno dostępne jest w Tesco, ale nie miałem okazji tego sprawdzić).

Dzisiejszy „bursztynowy” bohater zamknięty jest w zwrotnej butelce (tym razem trafiła się „okocimska”), którą zdobią całkiem ładne, stylizowane na „dawne” etykiety. Na Bursztynowym widnieje również wizerunek bursztynu. Na kontrze krótki opis piwa z którego dowiadujemy się, że zostało ono uwarzone „tradycyjną metodą górnej fermentacji”. Jest też pełny skład w którym znajdziemy: wodę źródlaną, słód jęczmienny, słody karmelowe, chmiel aromatyczny i goryczkowy oraz drożdże. Wizerunkowy sukces zaburza trochę „goły kapsel”.

Zawiercie Bursztynowe ma piękny ciemny kolor, chyba nawet ciemniejszy niż bursztyn. Pachnie intensywnie – chmielowo i delikatnie cytrusowo – bardzo przyjemnie. Nalało się z ładną, kremową pianą redukującą się do centymetrowego kożucha i oblepiającą szkło.

W smaku dominuje intensywna chmielowa goryczka, nuty palonego słodu i cytrusów są jedynie uzupełnieniem wyrazistej kompozycji. W tle można też doszukać się lekkich, słodkawych nut karmelowych.

Podsumowując Zawiercie Bursztynowe to bardzo porządne, mocno chmielone, wyraziste piwo „z pazurem” – takie jak lubię! Zapewne wracałbym do niego częściej gdyby było dostępne gdzieś w mojej okolicy.

Bartosz Senderek

Jestem gościem dla którego piwo to coś więcej niż alkohol! Parę lat temu piwo stało się ważnym elementem mojego życia. W pewnym momencie zauważyłem, że czteropak popularnego jasnego pełnego przestał mnie bawić. Zacząłem szukać czegoś ciekawszego i tak trafiłem na barwny świat piwa innego niż to z telewizyjnych reklam!

View Comments

Share
Published by
Bartosz Senderek

Recent Posts

[Profesja Pilot] Niskoalkoholowe piwo APA – idealne gdy procenty są zbędne

Pilot z Browaru Profesja to idealne piwo, gdy chodzi o smak, a procenty są zbędne.…

6 kwietnia 2020

Winnica Niemczańska. Tak się robi wino na Dolnym Śląsku

Winnice z Dolnego Śląska zdobywają serca miłośników wina. Winnica Niemczańska z oddalonej o kilkadziesiąt kilometrów…

18 marca 2020

Czy piwosz może szczerze pokochać wino? Historia w trzech aktach

Legenda głosi, że piwowarzy i winiarze żyją ze sobą jak pies z kotem. Sporo w…

17 lutego 2020

Ile promili ma się po piwie kraftowym?

Zastanawialiście się kiedyś ile promili ma się po wypiciu jednego piwa AIPA? Zawartość alkoholu w…

2 lutego 2020

Wrocławski Festiwal Dobrego Piwa i Warsztaty Piwowarskie 2018 [WIDEO]

Podobnie, jak przez ostatnie 8 lat, tak i w tym roku nie mogłem odpuścić udziału…

10 czerwca 2018

[Birell Belgian Wit] Bezalkoholowy witbier, czy to ma sens?

Niektórzy twierdzą, że piwem bezalkoholowym można się struć. Inni, że picie takiego jest kompletnie bez…

6 czerwca 2018