Categories: piwne recenzje

[Pinta Jak w Dym] Świetny koźlak podwędzany z Polski!

Piwa wędzone do tej pory kojarzyły mi się przede wszystkim z naszymi zachodnimi sąsiadami. Na szczęście dzięki projektowi Pinta możemy dziś skosztować polskiego rauchbocka czyli koźlaka podwędzanego.

JAK W DYM
Producent: Pinta
Browar: Na Jurze
Ekstrakt: 16,5 blg
Alkohol: 6,9%
Cena: ~6,25 zł

Browar Pinta zrodzony z pasji piwowarów domowych zaczął warzyć w maju tego roku. Już w premierowej odsłonie projektu piwowarzy z Pinty wysoko zawiesili sobie poprzeczkę wydając na świat Atak Chmielu. Po skosztowaniu tego piwa było wiadomo, że Pina trochę zamiesza w „lagerowej szarzyźnie”. No i trochę zamieszała! Pojawiły się style, które do tej pory w Polsce nie występowały, tak jak koźlak podwędzany czyli Pinta Jak w Dym.

Ciekawostką jest fakt, że”pinciarze” sami dymem z drewna bukowego i orzechowego wędzili słody do tego piwa.

Jak w Dym, podobnie jak pozostałe piwa z Pinty zamknięte jest w bezzwrotnej cienkościennej butelce. Zdobi je charakterystyczna etykieta tym razem z panią odzianą w skórę jakiegoś zwierza i róg(?). Kapsel niestety wciąż „goły”. Piwa z Pinty zasługują na medal za podawanie szczegółowych składów. Wiadomo, że do warzenia wykorzystane zostały:

– Słody: Weyermann®, wędzony, monachijski (II), Caramunich® (II), Carafa® Special (I), słód PINTA orzechowy wędzony
– Chmiele: Tradition (DE), drożdże Safllager W 34/70.

Odkapslowuję, przelewam i z niecierpliwością „wwąchuję” się w wędzonkę. Ta jest ale o dziwo nie dominuje. Zapach bardziej niż wędzoną szynkę przypomina suszone śliwki. Obok zapachu węszonych słodów wyraźnie wyczuwalny jest karmel i gorzka czekolada.

Niestety w Pincie od dawien dawna nie został pokonany problem z pianą. Niestety ta obok ceny wciąż jest największą wadą wyrobów z panią Pintą na etykiecie. Jak w Dym ma kolor ciemnobrązowy, trochę podobny do coli.

Jak w Dym ma bardzo złożony smak. W pierwszym łyku wyczuwa się intensywny karmel, który po chwili uzupełniony zostaje przyjemną goryczką. Przez cały czas towarzyszą nam świetne nuty wędzone, które nie są zbyt intensywne przez co też nie nudzą się.

Pinta Jak w Dym to bardzo smaczne, treściwe piwo, które pije się z niezwykłą przyjemnością. Świetne na późnojesienne wieczory! Piwowarzy z browaru kontraktowego uwarzyli kolejne świetne piwo wprowadzając na polski rynek kolejny ciekawy styl. Oby tak dalej!

Bartosz Senderek

Jestem gościem dla którego piwo to coś więcej niż alkohol! Parę lat temu piwo stało się ważnym elementem mojego życia. W pewnym momencie zauważyłem, że czteropak popularnego jasnego pełnego przestał mnie bawić. Zacząłem szukać czegoś ciekawszego i tak trafiłem na barwny świat piwa innego niż to z telewizyjnych reklam!

View Comments

Share
Published by
Bartosz Senderek

Recent Posts

[Profesja Pilot] Niskoalkoholowe piwo APA – idealne gdy procenty są zbędne

Pilot z Browaru Profesja to idealne piwo, gdy chodzi o smak, a procenty są zbędne.…

6 kwietnia 2020

Winnica Niemczańska. Tak się robi wino na Dolnym Śląsku

Winnice z Dolnego Śląska zdobywają serca miłośników wina. Winnica Niemczańska z oddalonej o kilkadziesiąt kilometrów…

18 marca 2020

Czy piwosz może szczerze pokochać wino? Historia w trzech aktach

Legenda głosi, że piwowarzy i winiarze żyją ze sobą jak pies z kotem. Sporo w…

17 lutego 2020

Ile promili ma się po piwie kraftowym?

Zastanawialiście się kiedyś ile promili ma się po wypiciu jednego piwa AIPA? Zawartość alkoholu w…

2 lutego 2020

Wrocławski Festiwal Dobrego Piwa i Warsztaty Piwowarskie 2018 [WIDEO]

Podobnie, jak przez ostatnie 8 lat, tak i w tym roku nie mogłem odpuścić udziału…

10 czerwca 2018

[Birell Belgian Wit] Bezalkoholowy witbier, czy to ma sens?

Niektórzy twierdzą, że piwem bezalkoholowym można się struć. Inni, że picie takiego jest kompletnie bez…

6 czerwca 2018