Categories: piwne recenzje

[Miłosław Pszeniczne] Dunkelweizen po polsku czyli ciemna pszenica

Wróciły ciepłe dni, a ja wracam do testowania piw pszenicznych. Dziś dosyć nietypowo bo pszenica w wersji ciemnej. Zdaje się, że to pierwszy dunkelweizen na Moim Kufelku.

MIŁOSŁAW PSZENICZNE 
Producent: Browar Fortuna
Ekstrakt: 11,8%
Alkohol: 5,5%

Browar Fortuna pod stosunkową nową marką Miłosław, która zastąpiła serię „smoków” oprócz dunkelweizena serwuje jasnego Pilznera, ciemnego i najmocniejszego z całej trójki Koźlaka. Dziś swoją uwagę zwracam na tym pierwszym czyli Miłosławie Pszenicznym – ciemnym!.

Szata graficzna miłosławskiej pszenicy utrzymana w dotychczasowym stylu, tym razem przewodnim kolorem jest błękit. Z tyłu tradycyjnie informacja o browarze, obrazkowa instrukcja nalewania piwa pszenicznego oraz zalecana temperatura serwowania (6-8 st. C).

Po czarnym kapslu sadzę, że trafiłem jeszcze na piwo ze starszej dostawy (data ważności 08.12.2012) gdyż ostatnio browar chwalił się, że nowe Miłosławie będą miały dedykowane kapsle w kolorach zgodnych z etykietą.

W średnio-intensywnym zapachu wyczuwa się karmel i delikatne goździki. Piwo jest nieźle nagazowane i przy nalewaniu pokrywa się gęstą czapą piany, która szybko redukuje się do centymetrowej warstwy górującej nad brązowo-miedzianym trunkiem przez bardzo długo.

W smaku na początek rzuca się na język karmel uzupełniony dość intensywnym cytrusowym kwaskiem. W tle da się wyczuć posmaki owocowe, ale z pewnością nie jest to charakterystyczny dla pszenic banan. Całość jest trochę wodnista, spodziewałem się, że smak piwa będzie bardziej karmelowy i „przypalony”. Dość dobrze gasi pragnienie.

Miłosław Pszeniczne w moim zestawieniu wypada średnio, piwo spokojnie da się wypić bez uszczerbku na kubkach smakowych ale nie powiem, żeby to piwo powaliło mnie na kolana. Gdyby tak trochę bardziej uwydatnić „przypalenia”, banana i goździki byłaby to całkiem przyjemna ciemna pszenica.

Zobacz też: Miłosław Koźlak, Miłosław Pilzner.

Bartosz Senderek

Jestem gościem dla którego piwo to coś więcej niż alkohol! Parę lat temu piwo stało się ważnym elementem mojego życia. W pewnym momencie zauważyłem, że czteropak popularnego jasnego pełnego przestał mnie bawić. Zacząłem szukać czegoś ciekawszego i tak trafiłem na barwny świat piwa innego niż to z telewizyjnych reklam!

View Comments

Share
Published by
Bartosz Senderek

Recent Posts

[Profesja Pilot] Niskoalkoholowe piwo APA – idealne gdy procenty są zbędne

Pilot z Browaru Profesja to idealne piwo, gdy chodzi o smak, a procenty są zbędne.…

6 kwietnia 2020

Winnica Niemczańska. Tak się robi wino na Dolnym Śląsku

Winnice z Dolnego Śląska zdobywają serca miłośników wina. Winnica Niemczańska z oddalonej o kilkadziesiąt kilometrów…

18 marca 2020

Czy piwosz może szczerze pokochać wino? Historia w trzech aktach

Legenda głosi, że piwowarzy i winiarze żyją ze sobą jak pies z kotem. Sporo w…

17 lutego 2020

Ile promili ma się po piwie kraftowym?

Zastanawialiście się kiedyś ile promili ma się po wypiciu jednego piwa AIPA? Zawartość alkoholu w…

2 lutego 2020

Wrocławski Festiwal Dobrego Piwa i Warsztaty Piwowarskie 2018 [WIDEO]

Podobnie, jak przez ostatnie 8 lat, tak i w tym roku nie mogłem odpuścić udziału…

10 czerwca 2018

[Birell Belgian Wit] Bezalkoholowy witbier, czy to ma sens?

Niektórzy twierdzą, że piwem bezalkoholowym można się struć. Inni, że picie takiego jest kompletnie bez…

6 czerwca 2018