Categories: piwowarstwo domowe

Piwny Elementarz: Co to jest ekstrakt piwa?

W artykule o mocy piwa pokrótce wyjaśniłem czym jest ekstrakt w piwie. Słysząc jednak poniższą rozmowę w jednej z wrocławskich knajp uznałem, że ekstraktowi warto poświęcić osobny artykuł.

– Co to jest ta wartość BLG?
– A to jest ten, no ekstrakt. Im więcej tym piwo bardziej gorzkie. 😀


Zanim przejdziemy do wyjaśnienia czym jest ekstrakt w piwie poznajcie nazwiska dwóch panów Karela Ballinga oraz Fritza Plato. Pierwszy to czeski chemik, rektor Politechniki Czeskiej w Pradze, twórca skali Ballinga, drugi zaś to niemiecki naukowiec, który opracował skalę Plato. Obie skale wykorzystuje się do określania zawartości ekstraktu w piwie. Czasami ekstrakt wyraża się po prostu w procentach. Ze względu na zbliżone wartości stopnia Balinga i Plato najczęściej zamiennie stosuje się te jednostki przyjmując, że 1°Blg = 1°Plato czy też 1% ekstraktu wagowo (ekstr. wag.).

Jeśli już wiemy jakimi jednostkami mierzymy, czas dowiedzieć się co tak właściwie mierzymy. Ekstrakt to zawartość cukru w brzeczce piwnej. Tu warto zauważyć, że cukier w brzeczce nie bierze się torebki. Pojawia się w wyniku „magicznej czynności” zwanej zacieraniem – wtedy to naturalne cukry zawarte z słodzie jęczmiennym (lub podobnych składnikach takich jak np. słód pszeniczny, płatki owsiane, pozostałe zboża) w wyniku działania enzymów „przechodzą” do cieczy, która w wyniku kolejnych działań piwowarskich przekształci się w piwo.

Mogłoby się wydawać, że im piwo ma wyższy ekstrakt tym powinno być słodsze. Może być w tym ziarnko prawdy, ale nie zawsze. W brzeczce oprócz cukrów nadających słodyczy znajdują się też tzw. „cukry fermentowalne”, które w wyniku pracy drożdży zamieniane są w alkohol. Zazwyczaj to one są w przewadze – w zwykłym jasnym piwie o ekstrakcie początkowym 12°Blg, drożdże na alkohol przerabiają mnie więcej 9-10°Blg.

O tym ile cukrów w piwie zostanie przefermentowane dobierając odpowiedni proces zacierania (tzw. „zacieranie na słodko” lub „na wytrawnie) oraz wybierając odpowiedni szczep drożdży może zadecydować piwowar.

O czym mówi nam ekstrakt piwa?

Znając „ekstrakt początkowy” – przed zaszczepieniem brzeczki drożdżami oraz „ekstrakt końcowy” – po zakończeniu fermentacji, możemy określić poziom alkoholu w gotowym piwie. W piwowarstwie domowym, przemysłowym myślę, że też do obliczeń wykorzystuje się wzór matematyczny:

Znając poziom ekstraktu (początkowego), który czasami jest podawany na etykietach polskich piw i zawartość alkoholu, która ze względu na przepisy podawana musi być zawsze (w przybliżeniu) możemy określić czy mamy do czynienia z piwem bardziej lub mniej „słodkim”. Piwo o stosunkowo niskiej zawartości alkoholu i wysokim ekstrakcie będzie pełniejsze (słodsze) od piwa o takiej samej zawartości alkoholu i niższym ekstrakcie.

Ekstrakt jest też ważnym wyznacznikiem tego czy dane piwo zostało uwarzone „w stylu” tzn. odpowiada parametrom przypisanym konkretnemu gatunkowi. W przypadku zwykłego konsumenta nie jest to ważne – piwo ma przede wszystkim być dobre. „Parametrów” pilnować jednak muszą piwowarzy domowy wysyłający swoje wyroby na konkursy. Jeżeli American India Pale Ale ma mieć ekstrakt z przedział 13,8 – 18,2 °Blg, a uczestnik wystawi do konkurencji piwo o ekstrakcie 19 °Blg może zostać zdyskwalifikowany.

Tak więc podsumowując, ekstrakt czyli ta większa wartość procentowa mówi nam o ilości cukru, który znajdował się w brzeczce przed fermentacją. Znając zawartość alkoholu możemy mniej więcej oszacować ile „cukrów resztkowych” pozostało i czy piwo będzie słodsze czy bardziej wytrawne.

Jak się mierzy ekstrakt?

Ekstrakt mierzy się cukromierzem, przez niektórych nazywanym także balingomierzem (albo balingometrem). To przyrząd ze zdjęcia u góry artykułu. Najczęściej szklaną lub plastikową menzurkę napełniamy cieczą, której zawartość cukru chcemy zmierzyć i wrzucamy do niej wyskalowany cukromierz, a następnie odczytujemy wartość na wysokości poziomu cieczy – tak w najprostszy sposób mierzymy „balingi” w piwie.

A co z goryczą przywołaną na początku wpisu?

Sam ekstrakt jako wartość wyrażona w stopniach Balinga kompletnie nic nie mówi nam o tym czy piwo będzie gorzkie czy nie. Goryczki dotyczy inna skala, zwana IBU (wyraża zawartość alfa-kwasów pochodzących z chmielu), o której być może w kolejnych wpisach Piwnego Elementarza. Jest jednak taka zasada, że im piwo mocniejsze (ma wyższy ekstrakt) tym subiektywne odczucie goryczki mniejsze i tak np. piwo o ekstrakcie 10 °Blg i goryczce 60 IBU będzie odczuwalne jako ekstremalnie gorzkie, a mocny trunek mający 18 °Blg i takie samo IBU, może być uznany za piwo o „średniej goryczy”.

Jeśli wyjaśniłem Ci co oznacza wartość ekstraktu na piwnej etykiecie zachęcam do kliknięcia „lubię to”. Jeśli chcesz nieść kaganek piwnej oświaty, nie krępuj się i kliknij przycisk „udostępnij” 😉

Bartosz Senderek

Jestem gościem dla którego piwo to coś więcej niż alkohol! Parę lat temu piwo stało się ważnym elementem mojego życia. W pewnym momencie zauważyłem, że czteropak popularnego jasnego pełnego przestał mnie bawić. Zacząłem szukać czegoś ciekawszego i tak trafiłem na barwny świat piwa innego niż to z telewizyjnych reklam!

View Comments

  • Myślę, że podany wzór na określenie stężenia alkoholu w piwie jest nieprecyzyjny. Tłumaczę dlaczego. W liczniku mamy stopnie Ballinga (w dodatku pisane jako "°Blg", nie zaś jako jednostka w nawiasie kwadratowym "[°Blg]"), a w mianowniku jednostek brak. Zatem "Ballingi" się nie skracają i wynik wychodzi dalej w stopniach Ballinga, tyle że niemal dwa razy mniejszy. Wtedy, gdybyśmy porównali stężenie procentowe odpowiadające danej wartości w jednostkach Ballinga, wyjdzie nam ono bardzo niskie, w podanym przypadku 1-1,5 % v/v alkoholu etylowego. Wic tkwi w tym, żeby do mianownika Podstawić [°Blg] tak, aby licznik skrócił się z mianownikiem, a następnie wymnożyć przez 1 [%]. Uzyskany wtedy wynik będzie rzeczywiście odpowiadał procentom objętościowym uzyskanego alkoholu.

    • Oczywiście matematycznie masz rację, ale tak jak pisałem wcześniej powszechnie dla wygody przyjmuje się sporo uproszczeń (np. to, że 1 BLG odpowiada 1 % ekstraktu). Ekstrakt we wzorze podany jest w stopniach Ballinga bo większość cukromierzy wyskalowanych jest w tej jednostce, a z racji, że wzór jest tu bardziej w celach poglądowych niż naukowych nie chciałem wprowadzać wielkiego zamieszania z zamienianiem jednostek.

Share
Published by
Bartosz Senderek

Recent Posts

[Profesja Pilot] Niskoalkoholowe piwo APA – idealne gdy procenty są zbędne

Pilot z Browaru Profesja to idealne piwo, gdy chodzi o smak, a procenty są zbędne.…

6 kwietnia 2020

Winnica Niemczańska. Tak się robi wino na Dolnym Śląsku

Winnice z Dolnego Śląska zdobywają serca miłośników wina. Winnica Niemczańska z oddalonej o kilkadziesiąt kilometrów…

18 marca 2020

Czy piwosz może szczerze pokochać wino? Historia w trzech aktach

Legenda głosi, że piwowarzy i winiarze żyją ze sobą jak pies z kotem. Sporo w…

17 lutego 2020

Ile promili ma się po piwie kraftowym?

Zastanawialiście się kiedyś ile promili ma się po wypiciu jednego piwa AIPA? Zawartość alkoholu w…

2 lutego 2020

Wrocławski Festiwal Dobrego Piwa i Warsztaty Piwowarskie 2018 [WIDEO]

Podobnie, jak przez ostatnie 8 lat, tak i w tym roku nie mogłem odpuścić udziału…

10 czerwca 2018

[Birell Belgian Wit] Bezalkoholowy witbier, czy to ma sens?

Niektórzy twierdzą, że piwem bezalkoholowym można się struć. Inni, że picie takiego jest kompletnie bez…

6 czerwca 2018