[Wrocławskie] Browar Lwówek Śląski uwarzył piwo dla Wrocławia!

Wrocławianie w końcu doczekali się swojego piwa. Niestety Wrocławskie nie jest warzone w stolicy Dolnego Śląska ale miejmy nadzieję, że pokochamy je jak swoje.

WROCŁAWSKIE
Browar: Lwówek Śląski Sp. z o.o.
Ekstrakt: 10 %
Alkohol: 4,2 %
Cena:
2,50 zł

Po tym jak z Wrocławia „wyprowadził się” Browar Piastowski na lokalnym rynku piwnym zrobiło się smutno. Niby pozostała marka Piast, jednak regionalna ona jest jedynie z nazwy. Niby mamy Spiż – browar restauracyjny, ale nie pamiętam kiedy ostatnio piłem jakiś trunek z tego browaru.

Od niedawna w sklepach wrocławskich pojawiło się piwo Wrocławskie, które warzy się w promieniu 100 km od naszego miasta. Piwowarzy z Lwówka Śląskiego specjalnie dla wrocławian uwarzyli „dziesiątkę”. Przyznam, że taka zawartość ekstraktu w piwie dedykowanemu m.in. mojej skromnej osobie (we Wrocławiu mieszkam od urodzenia) niezmiernie mnie cieszy, wszak na polskim rynku piwnym dobrych lekkich piw jest jak na lekarstwo.

Inną rzeczą, która mnie cieszy jest cena tego piwa. Dziesiątka to piwo, które nie powinno zbytnio zamącić w głowie i kieszeni piwosza. Cena w granicach 2,50 zł w tym przypadku jest jak najbardziej uczciwa!

Etykiety Wrocławskiego utrzymane w stylu i kształcie piw z lwóweckiego browaru. Na „regionalnej dziesiątce” widnieje herb dolnośląski oraz czarno-biała grafika przedstawiająca historyczny Wrocław. W widocznym miejscu dedykacja „to piwo warzymy dla was” oraz wytłuszczona „dziesiątka”. Kapsel typowy dla piw z Lwówka i Ciechanowa czyli „w jedności siła”.

Wrocławskie nalało się z niezbyt wysoką pianą, która dość szybko zredukowała się do zera. W zapachu czuć trochę chmielu i przyjemny zapach mi kojarzący się z drewnianą beczką. Piwo ma ładny, jasno-złocisty kolor.

W pierwszym łyku dominuje słodowość, jednak wraz z kolejnymi nasila się przyjemna chmielowa goryczka, która pozostaje w ustach na długo. Wrocławskie jest piwem lekkim, jednak nie ma mowy o wodnistości. Pije się je przyjemnie i zapewne sprawdziłoby się przy długich rozmowach prowadzonych w dobrych wrocławskich piwiarniach.

Wrocławskie z Lwówka Śląskiego to kolejne po Belgu nowe, w miarę udane piwo jakie ów browar wypuścił w tym roku. Pozostaje jedynie spytać o wersję beczkową i poprosić o to by Wrocławskie jak najszybciej pojawiło się w dobrych wrocławskich piwiarniach!

3 komentarze

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *