Weizeny dużo bardziej smakują mi gdy świeci słońce i jest ciepło, dlatego w związku z nadchodzącym latem postaram się w najbliższym czasie zrobić „mały przegląd piw pszenicznych”. Dziś dość popularna propozycja od Browaru Łomża.
W Moim Kufelku po raz trzeci ląduje niepasteryzowane piwo z Łomży. Producenci piwa z podlaskiego wydali kolejny produkt, który za wszelką cenę ma wstrzelić się w modę na piwa niepasteryzowane. Jakby tego było mało nowa Łomża jest nie tylko niepasteryzowana ale także „Export”. To chyba musi być hit lata… ŁOMŻA EXPORT NIEPASTERYZOWANEProducent: Browary Regionalne ŁOMŻA Sp. z o.o.Alkohol: 5,7%Cena: 2,99 zł Nim przejdę do smaku piwa Łomża Export Niepasteryzowane kilka słów o „historii” niepasteryzowanych piw z Łomży w Moim Kufelku.
Dziś gratka dla miłośników piw miodowych, może nie najlepsze, ale chyba jedno z najlepiej dostępnych piw na bazie miodu w Polsce.
Na niedzielny wieczór zostawiłem sobie niepasteryzowaną Łomżę. Browar ten promuje się jako „mały” co w ostatnim czasie jest dobrą rekomendacją. Sprawdźmy więc jak wypada piwo, które powinno mieć walory smakowe, które nie są tracone podczas procesu pasteryzacji.
Dziś czas na coś polskiej produkcji. Kilka dni temu w Carrefourze udało mi się upolować niepasteryzowaną Łomżę w „kultowym bączku”. ŁOMŻA NIEPASTERYZOWANEProducent: Browar ŁomżaAlkohol: 6%Cena: 2,59 zł O butelce wiele mówić nie trzeba – bączek 0,33l. Szkoda, że tak mało browarów decyduje się lać piwo w takie opakowanie. Etykieta prosta, szara, w zamyśle miała chyba nawiązywać do etykiet peerelowskiego piwa. Na tej samej etykiecie widnieje informacja „butelka bezzwrotna”, nie wiem czemu bo identyczne z Czarnkowa czy browaru Jagiełło chodzą po
