Moje drogie „małe piwo”
Są w naszym kraju tacy piwosze, co twierdzą, że „małe piwo jest dla bab”. Dla nich to mogę być nawet „babą z nosa”, bo ja małe piwo darzę ogromnym szacunkiem! Nie ma tu żadnych podtekstów, chodzi mi o szklaneczkę pojemności 0,3 albo i nawet mniejszą.