[Radegast Světlé Výčepní] Przeciętna czeska "dziesiątka"
Dziś odmiana, jednak też z Czech. Do mojego kufelka trafia jedna z bardziej popularnych marek Radegast z koncernu Plzeňský Prazdroj. Na początku w wersji „vycepni”.
Radegast Světlé Výčepní
Producent: Plzeňský Prazdroj a.s.
Ekstrakt: 10%
Alkohol: 4,0%
Prazdrojowi tradycyjnie dostanie się ode mnie za butelkę. Koncern ten bardzo chce się upodobnić do tych znanych z naszego rynku i postanowił wyróżnić się butelką. Na szczęście krój ten jest bardzo dość popularny i jak na razie w większości sklepów nie ma jeszcze problemu ze zwrotem, ale kto wie czy za kilka miesięcy jak w pojawi się więcej fasonów butelek u naszych południowych sąsiadów ze skupem butelek nie będzie cyrku podobnego jak u nas.
Szata graficzna Radegasta jest ładna. Utrzymana w stonowanej zielonej kolorystyce z figurką słowiańskiego bożka w centralnym miejscu. Do tego dochodzi ładny dedykowany kapsel nie pokryty żadnym złotkiem ani sreberkiem.
Piwo ma kolor złocisty. Piana po przelaniu do szklanki pojawiła się, jednak już po kilku sekundach zniknęła do zera nie pozostawiając nawet śladu.
Rozpoczynam próbowanie. Ogólnie bez rewelacji. W smaku piwo jest bardzo zrównoważone, wyczuwalny jest chmiel i aromat lekko przypalonego słodu. Piwo jest lekkie, dobrze nagazowane. Mocno schłodzone da się wypić.
Radegast w wersji „vycepnej” nie urzekł mnie smakiem, jednak jest piwem wypijalnym. Już niebawem podzielę się z Wami opinią na temat mocniejszego brata.
odmiana premium radegasta (12) to najlepsze piwo jakie pilem kiedykolwiek, a przegladajac twoj blog pilem juz prawie wszystkie z testowanych 🙂