[Magnus Czekoladowy] "słodka strona ciemnego piwa"
Dziś zaproponuję coś dla ludzi, którzy lubią coś słodszego. Przyznam, że do tego piwa podchodziłem ostrożnie. W moim ulubionym sklepie zakupiłem więc na spróbowanie jednego bączka.
MAGNUS CZEKOLADOWY
Producent: Browar Jagiełło
Ekstrakt: 14,2%
Alkohol: 6%
Cena: 2,49 zł
Pojemność: 0.33l
Piwo Magnus (w wersji tradycyjnej) słynęło z tego, że jest piwem słodkim i można je polecić komuś dla kogo zwyczajna „zupa chmielowa” jest zbyt gorzka. Podczas ostatniej wizyty w sklepie specjalistycznym zważyłem na półce, że Magnusy od Jagiełły ewoluowały – pojawił się Magnus Miodowy, Wiśniowy oraz Czekoladowy. Piwa Miodowe czy Wiśniowe miałem okazję już próbować nie raz, ale z piwem czekoladowym spotkałem się po raz pierwszy.
Magnus Czekoladowy zamknięty jest w „bączku” o pojemności 0,33l. Zdobi go owalna etykieta z ładnym logo browaru oraz wizerunkiem tabliczki czekolady. Na dole slogan „słodka strona ciemnego piwa”. Kontretykieta trafiła mi się naklejona krzywo, jednak dla mnie to nie problem, a wręcz akcent pozwalający wyobrazić sobie, że piwo w Browarze Jagiełło nie jest produkowane w sposób przemysłowy – może to elfy, albo inne skrzaty kleją tam etykiety? Szkoda tylko, że kapslują gołym kapslem – dedykowany wyglądałby znacznie lepiej.
W kwestii smaków piwnych nie mogę nazwać się konserwatystą. Lubię eksperymentować i poznawać nowe, zarówno gorzkie, jak i słodkie smaczki napoju z pianką. Jednak do smaku czekoladowego podchodziłem z dużą nieufnością. Może przez to na Magnusie Czekoladowym się nie zawiodłem.
Piwo nie jest czarne, raczej określiłbym ten kolor jako blado-brązowy. Po otwarciu butelki zaleciał słodkawy zapach, który faktycznie przypominał czekoladę. Czekoladowym Magnus ma słodki smak, można powiedzieć, że niecodzienny. O tym, że jest to piwo świadczy leciutka goryczka przebijająca z głębi słodyczy. Aromat czekoladowy najbardziej wyczuwalny jest po przełknięciu, może nie jest to mleczna czy z orzechami ale pod gorzką podchodzi.
Piwo słodkie, ciemne, mogłoby wydawać się, że dla dzieci, jednak te 6% alkoholu robi swoje i troszkę czuje się to alkoholowe nadzienie.
Przyznam szczerze, że spodziewałem się czegoś gorszego. Napój przypadnie do gustu szczególnie babci, mamie i ciotce, które nieszczególnie przepadają za piwną goryczką. Może na smak czekolady uda się poderwać jakąś „słodką pannę”. Ja osobiście wolę coś bardziej piwnego, jednak spróbować po to by dowiedzieć się jak smakuje piwo czekoladowe było warto.
Jestem bardzo mile zaskoczona! Pięknie pachnie czekoladą i nią smakuje 🙂 ale nie jest za słodkie (jak Karmi). Miła odmiana- POLECAM!!!
Świetne piwo ! Bardzo mi smakuje ! Ono jest takie zaskakujące ….. ekskluzywne !!! .Takie mam skojarzenia 🙂 Aż chciałoby się , by stało się polskim hitem eksportowym ! Na dodatek łatwo dostępne !!! Ja zaopatruję się w Zgorzeleckim Realu !
moje odkrycie roku 🙂 wprost boska ambrozja…
Uwielbiam!
i coraz łatwiej je spotkać w sklepach ogólnospożywczych, nie tylko alkoholowych. Super!
A gdzie jest ten sklep specjalistyczny? Browarek na Szczęśliwej? Monopol piwny na Śródmieściu?
Raczej Browarek na Szczęśliwej, drugim ulubionym jest Drink Hala na Rydgiera. Ale Magnusy widziałem kiedyś też w jakiś małych osiedlowych „monopolach”.
Posmak i zapach – zupełnie jak dan mleko czekoladowe. Za te pieniądze podziewałem się bełta pokroju VIPa z Biedronki, a tutaj miła niespodzianka – piwko jest bardzo dobre (oceniam skromnie przynajmniej na 8/10). A znalazłem je w Polo Markecie w Łodzi.
Pyszne, zaskakująco miło pyszne!!! 🙂
Pyszne!!!