[Jabłonowo Altbier] Trochę Düsseldorfu od Marcina Chmielarza i Browaru Jabłonowo
Jak myślicie, co może przynieść współpraca piwowara domowego z browarem komercyjnym? Zazwyczaj mniejszy lub większy sukces. Sprawdźmy więc jakie efekty przyniosła współpraca Marcina Chmielarza z Browarem Jabłonowo.
ALTBIER
Styl: Altbier
Browar: Jabłonowo
Receptura: Marcin Chmielarz
Ekstrakt: 13 %
Alkohol: 5,2 %
Tak, tak, browarem Jabłonowo, tym od „mózgotrzepów” pokroju Imperatora. Browar jakiś czas temu przeszedł rewolucję i utworzył nową markę „Manufaktura Piwa” pod którą sprzedaje trunki skierowane do bardziej wymagającej grupy piwoszy. Altbier’a i Manufakturowego Pilsa dostałem w prezencie od Marcina i Browaru Jabłonowo, za co serdecznie dziękuję!
Altbier to styl wywodzący się z Niemiec, właściwie z Düsseldorfu. Piwo to z definicji charakteryzuje się bursztynowym kolorem, wyraźną goryczką zestawioną ze słodowością pochodzącą głównie od ciemniejszych, niemieckich słodów. Altbier to piwo górnej fermentacji, jednak podobnie jak koloński Koelch fermentowane i leżakowane w temperaturach niższych tradycyjne Ale.
Altbier z Manufaktury Piwa zamknięty jest w bezzwrotnej butelce ozdobionej stylizowanymi na stare (swoją drogą „alt” to po niemiecku „stary) etykietami. Na kontrze informacja o autorze receptury, o tym, że piwo sprawdzi się w duecie z grillowanym mięsem albo serem gouda oraz sugerowana temperatura degustacji 8-12 st. C i w takiej będę degustował.
Miedziane, klarowne piwo nalewa się z ładną, puszystą pianą, która pozostawia „krążki” na ściankach szklanki. W zapachu owocowe, karmelowe z delikatną domieszką chmielowego aromatu. W smaku wyraźnie słodowe z przewodnią nuta karmelu i przyjemną średnio-intensywną goryczką. Jak na 13-nastkę piwo jest dość lekkie, ale nie powiedziałbym, że brakuje mu pełni.
Pierwsze dzieło Marcina Chmielarza i Browaru Jabłonowo wypada bardzo, bardzo dobrze. Altbier od browaru, który jeszcze nie tak dawno słynął z wysokoalkoholowych produktów, które smakowo (delikatnie mówiąc) nie zachwycały to zdecydowanie czołówka, jeśli chodzi o polski rynek. Piwo doskonale się sprawdzi podczas spotkań ze znajomymi, jak i z wyżej wymienionymi potrawami.
„zamknięty jest w bezzwrotnej butelce” – przecież Manufaktura nalewa swoje piwa do zwrotnych butelek.
Kupowałem jakiś czas temu Altbiera i mi nie policzyli kaucji, więc wnioskuję, że butelka jest bezzwrotna. Sam producent na kontretykiecie nie zabiera głosu na ten temat.
Z tego co się orientuję Manufaktura lana jest w butelki euro i ŻGB, więc obie są zwrotne. Jak nie ten to inny sklep powinien Ci ją przyjąć.
W Przeciwieństwie do innych browarów, które weszły z rynku piw łatwych, prostych i przyjemnych na te rzemieślnicze, jabłonowo radzi sobie całkiem nieźle. Warto przypomnieć, że ten browar oprócz imperatora miał całe mnóstwo ciekawych produktów – piwo 23, którego nazwa chyba miała wskazywać woltaż, wiśniowe pachnące hm… wymiotami? i parę innych wynalazków typu piwo zielone. I tu nagle niespodzianka. Alta jeszcze nie piłem, 3 zboża i Pilsa oceniłbym wysoko.
Jabłonowo na pewno wszystkie butelki ma zwrotne, sklep musiał się pomylić, więc jesteś do przodu jakieś 35groszy!
Nie wszystkie albo nie wszędzie. W Szczecinie tylko Pils Manufakturowy jest dostępny w butelce zwrotnej, reszta w bezzwrotnych.
Co zrobić aby butelki po piwie były zwrotne ? Czy rzeczywiście nie kalkuluje się ich „obrót” ? Dotyczy również Jabłonowa ….
W W-wie żeby zwrócić butelkę z napisem „zwrotna”: bez paragonu zakupu trzeba się niexle nagimnastykować 🙁
Pozdr.
JŁ