Ile promili ma się po piwie kraftowym?

Zastanawialiście się kiedyś ile promili ma się po wypiciu jednego piwa AIPA? Zawartość alkoholu w organizmie to też pytanie, które z pewnością zadaje sobie wielu kierowców, którzy sympatią darzą piwo i inne trunki. W ostatnim czasie miałem okazję przeprowadzić serię ciekawych testów z piwem kraftowym i alkomatem w roli głównej.

Na wstępie zaznaczam, że do akcji, a zarazem powrotu na bloga zmotywowała mnie propozycja od sklepu Alkotester z Poznania, który podrzucił mi do testów alkomat Alcoforce EVO-1. Dla jasności: nie jest to artykuł sponsorowany – zgodziłem się na darmowy test i podzielenie się z Wami subiektywnymi odczuciami, bo temat mnie po prostu zainteresował.

No bo przecież, kto by sobie nie chciał podmuchać po dobrym piwie 😉

Urządzenie opisywane jest przez producenta, jako „urządzenie dedykowane dla wymagających użytkowników”, a jego wskazania mają być podobne do tych, które można uzyskać na urządzeniach wykorzystywanych przez policję – to dość istotne, gdy ktoś dzień po imprezie zastanawia się nad tym, czy już może wsiąść za kierownicę, albo pójść do pracy. Tak, tak, bez wątpliwości obie te czynności bezwzględnie i zawsze wstrzymujemy na czas, gdy w naszym organizmie krąży alkohol, ale tego chyba nikomu nie trzeba tłumaczyć!

Tak, jak już wspomniałem, test alkomatu wydał mi się ciekawy, bo w sumie nigdy nie zastanawiałem się nad tym, jak wypite przeze mnie piwa przekładają się na sławetne promile. Nie jest mi to zbyt potrzebne, bo na co dzień nie poruszam się samochodem, a jak potrzebują wsiąść „za kółko” stosuję zasadę: nie wierzyć w zabobony typu „po godzinie już można” i jeśli jakiegoś dnia zdarza mi się popróbować napojów wyskokowych, tego dnia nie kieruję.

Testowanie alkomatu rozłożyłem w czasie. Właściwie wykonałem go w ramach trzech podejść. Dwóch delikatnych, żeby sprawdzić, jak na mój organizm wpływa jedno piwo oraz jednego nieco bardziej intensywnego.

Ile promili ma się po piwie AIPA?

Do pierwszego „eksperymentu” użyłem piwa Sail On z Browaru Wrężel. To American India Pale Ale o ekstrakcie 16,5 plato i 6,8% alkoholu. Samo piwo charakteryzuje się solidną goryczką i sporą ilością owoców w aromacie i smaku, ale dziś nie o tym.

Wytłumaczę, że wybór padł na AIPA nie bez powodu. Jest to przecież chyba najpopularniejszy styl kojarzący się z piwowarstwem rzemieślniczym. Nie bez powodu była też zawartość alkoholu, trochę wyższa niż w przypadku czeskiego czy niemieckiego pilsa, a nawet większości jasnych pełnych.

Piwo piłem w tempie normalnym, bez pośpiechu, ale też bez specjalnego ociągania się. Nie potrafię tego szczegółowo oszacować, ale myślę, że konsumpcja 0,5 litra zajęła mi pewnie coś koło 30-40 minut.

Pierwszych pomiarów alkoholu w wydychanym powietrzu dokonałem zgodnie z instrukcją po przepłukaniu ust wodą i odczekaniu 30 minut od zakończeniu spożycia. Trzy pomiary w minutowych odstępach wykazały: 0,00. Taki sam wynik powtórzył się po 60 minutach.

Drugie podejście zrobiłem z piwem Grumbergen Double Ambree, które ma 6,5% alkoholu. Przed testem przyjąłem 0,33 l tego trunku. Test alkomatem wykonałem 30 minut po spożyciu. Tym razem jednak nie płukałem ust wodą. Tym razem alkomat pokazał 0,23 ‰, po trzech minutach 0,15 ‰, a po kolejnych dwóch i przepłukaniu ust zimną wodą okrągłe 0,00.

Jako, że przysłowie mówi do trzech razy sztuka, dałem urządzeniu i trzecią szansę. Test wykonałem po wizycie we wrocławskiej Kontynuacji. Po wypiciu czterech kraftów, krótkim spacerze i 30 minutach w miejskim autobusie, alkomat pokazał 0,90‰. Powtórzony pomiar po przepłukaniu ust wykazał 0,88‰, a kolejny po trzech minutach 0,94‰. Biorąc pod uwagę niewielkie różnice, można uznać, że w tym przypadku pomiar jest w miarę precyzyjny i mniej więcej oddaje faktyczny stan.

Dodatkowe „dmuchanie” urządziłem z rana, po mniej więcej książkowych 8 godzinach snu. Wtedy na wyświetlaczu pokazało się 0,00.

Alkomat dla piwosza. Czy warto?

Zmierzając do wniosków. Przygoda z alkomatem to dla kogoś, kto od czasu do czasu lubi wypić piwko, albo dwa, okazja do poznania swojego organizmu oraz zasady wchłaniania alkoholu.

Nie potrafię za bardzo wyjaśnić wyników z pierwszego testu. Wydawało mu się, że nawet po wypiciu jednego, dość mocnego piwa urządzenie powinno cokolwiek pokazać. Co potwierdził drugi test, w trakcie którego wypiłem mniejsze pojemnościowo i słabsze procentowo piwo, a fakt przepłukania ust wodą nawet jakby wpłynął na obniżenie wyniku, nie powinien redukować go do zera. Być może w tych przypadkach winą dość powolny czas, w jakim sączyłem alkohol i ten zaczął rozkładać się już w trakcie spożywania? Trudno powiedzieć bez dokładniejszych badań. W przypadku trzeciego testu urządzenie poradziło sobie znacznie lepiej i wskazało wartości zbliżone do tych, których się spodziewałem i nie zmąciły tego czynniki inne.

Korzystając z alkomatów dostajemy jakąś wiedzę orientacyjną. Trzeba jednak pamiętać, że urządzenia, które mierzą poziom alkoholu w wydychanym powietrzu nie są wyrocznią. Mogą nam powiedzieć coś o stanie naszego organizmu, ale jeżeli nawet zobaczymy na wyświetlaczu 0,00, zastanówmy się, czy czujemy się na tyle dobrze, by wsiąść za kierownicę.

Wsiadanie za przysłowiowe „kółko” z promilami we krwi, czy też na kacu, to nie tylko narażanie się na spory mandat i utratę prawa jazdy, ale przede wszystkim narażanie siebie i innych na utratę życia i zdrowia!

Warto więc zbadać się alkomatem, ale koniecznie trzeba zachować zasadę ograniczonego zaufania, zarówno do urządzenia, jak i swojego organizmu. Priorytetem musi być bezpieczeństwo i zdrowie nasze oraz innych.

3 komentarze

  • Robert

    Jakiś dziwny był ten pierwszy test. Na 100% nie powinien pokazać zera. Może za słabo dmuchałeś, bo jest to dość istotne przy wykonywaniu pomiaru. Drugi test niby zaczął się ok, spadek oczywiście występuje, ale nie o taką wielkość po 3 minutach. Trzeci pomiar wydaje się jak najbardziej ok. Ja (84kg) po wypiciu piwa ~5-6% w ciągu pół godziny i wykonaniu pomiaru po 30 minutach od skończenia picia mam od 0,2 do 0,25 promila. Mam AlcoForce EVO, kalibruję go co 12 miesięcy.

    Pozdrawiam

  • Janek

    Ciekawe, też muszę zrobić sobie taki test.

  • dan

    0.5 w 40minut???

Skomentuj Robert Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *